Złota legenda, która poruszyła nie tylko Polskę

Złota legenda, która poruszyła nie tylko Polskę

W sierpniu br. do mediów trafiła informacja o tym, że dwóch poszukiwaczy skarbów poznało dokładną lokalizację legendarnego pociągu ze złotem zrabowanym przez Nazistów w czasie II Wojny Światowej. Temat ten od wielu dni praktycznie nie schodzi z medialnej areny, a w dyskusji na temat prawdziwości ów doniesień biorą udział nie tylko amatorzy, ale i znani historycy, a nawet znawcy sztuki.

Pierwsza informacja

 

18 sierpnia, po raz pierwszy pojawiła się informacja o dwóch mężczyznach, którzy poprzez kancelarię prawną przekazali sensacyjne doniesienia do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu. Z komunikatów medialnych wynikało, że dwóch mężczyzn stało się posiadaczami dokładnych informacji dotyczących lokalizacji pancernego pociągu z okresu II wojny światowej. Nie jest to jednak zwykły pociąg, lecz prawdziwy „skarbiec” na torach.

Złoty pociąg

 

Dwa dni później, niemal cały świat obiegła informacja o odnalezieniu legendarnego „złotego pociągu” w Wałbrzychu, a liczni poszukiwacze skarbów stali się prawdziwą udręką dla służb porządkowych tego miasta. Dziś wszyscy chcą dotrzeć do legendarnego składu, w którym może znajdować się nie tylko złoto, ale i cenne dzieła sztuki. Wraz z kolejnymi doniesieniami, pojawiają się hipotezy dotyczące wartości ów przedmiotów. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że pociąg skrywa w sobie skarb warty co najmniej kilkadziesiąt milionów dolarów, chociaż są i tacy, którzy szacują go na kwotę kilkuset milionów dolarów. Wizja błyskawicznego wzbogacenia się jest tak silna, że nawet informacje o możliwym zaminowaniu terenu nie odstrasza potencjalnych odkrywców.